Wydawnictwa cały czas szukają ekspansji swojego tradycyjnego biznesu do postaci cyfrowej. Pierwszą próbą były multimedialne wydania magazynów na tablety. Większość wydawnictw korzystało z narzędzia Adobe DPS. Były to w pełni multimedialne wydania wraz z możliwością budowania całej aplikacji sprzedażowej pojedynczych numerów czy subskrypcji. Jednym z największych minusów tego narzędzia było ograniczenie do korzystania na konkretnych urządzeniach. W tamtych czasach internet mobilny nie był aż tak dostępny a telefony nie były jeszcze tak zaawansowane. Koszty napisania takiej aplikacji były nie osiągalne nawet dla wydawnictw, które borykały się ze swoimi problemami ekonomicznymi i spadku czytelnictwa. Dużym błędem było pominięcie mobilnego kanału sprzedaży a największym produkcja produktu cyfrowego, który nie był potrzebą użytkowników. Czytelnicy po prostu nie chcieli kupować takich produktów i wywiady z użytkownikami były robione już na w momencie wygaszania całego projektu wydań tabletowych. Zanim został rozwiązany cały dział wydań mobilnych stworzyliśmy prototyp takiej aplikacji dla NG, która obecnie funkcjonuje w innych krajach i jest odpowiedzią na potrzeby użytkowników. Międzynarodowe zespoły wspierają się i dzielą się swoimi badaniami, makietami czy spostrzeżeniami. Niestety wydawnictwo nie podjęło próby powalczenia o rynek mobilny i dziś kiedy aplikację przeżywają swój niesamowity rozwój prototyp tej aplikacji leży gdzieś na serwerze.